Fake Followers
Coraz częściej na blogach lub grupach na Facebooku zobaczymy teksty typu "obs/obs kom/kom".
Widząc to chwytam się za głowę, świat schodzi na psy. Uważam, że tacy sztuczni obserwatorzy to nic fajnego. To tylko głupie i puste liczby. Nie wiem czemu ludziom tak zależy na tym, by mieć mega dużo obserwujących. Do czego to ma prowadzić?
Mam świadomość, że niektóre dziewczyny chcą darmowych ciuchów. Każda by chciała, no ale bez przesady. Blog ma być pisany z pasją, a nie dla współprac i fejmu. Osoby, które się naprawdę starają będą zapamiętane za swój sukces i ciężką pracę, a autorki blogów bawiące się w obs/obs mimo, że mają 1000 obserwatorów więcej od tych, co piszą szczerze i z pasją, niczego nie osiągnęły.Zostawiam was z kilkoma zdjęciami z sesji z Kingą. Oceńcie jak wyszły.
A wy, co myślicie o "obs/obs | kom/kom"?
23 comments
'Wielbię' dostawać komentarze w stylu super post obs za obs ? albo super post zapraszam do siebie. Na kom za ko jeszcze na szczęście nie trafiłam. Wolę mieć garstkę obserwatorów, którzy będą doceniać to co robię. Taki obserwator jest wart tysiąca sztucznych obserwatorów.
OdpowiedzUsuńGdzie znajduje się takie świetne graffiti ? Świetna czapka i kurteczka *.*
Graffiti znajduje się w Baranowie na Kaskadzie koło Poznania :)
UsuńHahha, ja bardzo nie lubię, kiedy dostaję komentarz "Zapraszam do mnie" itp xd Każdy zostawia link do swojego bloga, ale to nie oznacza, że ktoś musi go odwiedzać, natomiast takie "Obserwuję i liczę na rewanż" doprowadza mnie do szału :) Bo ja lubię pisać fajne posty i czytać fajne posty. Obserwuję to, co MNIE się podoba, więc nawet, jak ktoś liczy na "rewanż", a blog nie przypadnie mi do gustu, to nie będę specjalnie komentować i czytać czegoś, co nie jest w moim typie. :)
OdpowiedzUsuńJa tych komentarzy aż tak dużo nie otrzymuję, ale muszę przyznać, że potrafią wkurzyć.
A sesja bardzo fajna! Zwłaszcza dlatego, że jest szczera, bez zbędnych, udawanych pozycji xD no i ta ścianka bardzo mi się podoba! :D
lipcowaja.blogspot.com
Niestety, zawsze byli i będą. Chyba trzeba się do tego przyzwyczaić. Na szczęście połowa z tych osób po kilku miesiącach traci zapał, bo mimo ich wysiłków o żebro lajki nie dostają żadnych współprac, bo przecież tylko o to m chodzi w blogowaniu... Dla mnie są żałośni i tyle. ;)
OdpowiedzUsuńWOOOW! Jakie śliczne zdjęcia *.* Bardzo mądrze to opisałaś.
OdpowiedzUsuńOUURSELVES.BLOGSPOT.COM -KLIK
Bardzo fajne zdjęcia - zapraszam do mnie....hahahha :) Temat, który każdemu blogerowi, w końcu zaczyna na tyle doskwierać, że postanawia o tym napisać. Ja sobie moderuję komentarze i zwyczajnie obs/obs nie publikuję. Jest możliwość podpisania się linkiem do bloga i to jest moim zdaniem potrzebne, bo ludzie czasem mają tak ciekawe spostrzeżenia, że naprawdę, chcę się zapoznać z ich działalnością w sieci, a to bardzo ułatwia sprawę.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że faktycznie obs za obs to taka masakryczna tandeta. Jednak nie mam nic do kom za kom, jeżeli jest to coś kreatywniejszego niż "super post zapraszam do siebie". Blogowanie jest wyzwaniem i nie każdemu udaje się podjąć tego, ale może kiedyś będzie lepiej :)
OdpowiedzUsuńBlog jest cudowny! Oczywiście obserwuję, ponieważ jest bardzo inspirujący!
OdpowiedzUsuńKarolina
http://karolinaprzybyl.blogspot.com/
Super post, szczery, prawdziwy ;)
OdpowiedzUsuńObserwator na blogu? Teraz to wygląda tak samo jak na instagramie czy facebooku, im więcej "lików", tym tę osobę bardziej uważa się za interesującą ;)
Jakie Fajne tło do zdjęć !
OdpowiedzUsuńcudowe fotografie !
dodaje do obserwowanych ! :*
www.patryczko.blogspot.com ! Relacja z Wyjazdu :D
Jestem tego samego zdania co Ty. Po co bawić się w coś takiego i mieć tych obserwatorów skoro nikt praktycznie nie będzie czytał tego, co napiszemy. Okropne, że blogi stały się takimi miejscami, że zamiast pasji liczą się jedynie cyferki i to, ile współprac już mamy...
OdpowiedzUsuńMój blog - ZAPRASZAM
Zapomniałam dodać, że cudowne zdjęcia, takie pozytywne! A grafitti świetne, szkoda, że u mnie w okolicy nie ma takiego ;3
UsuńMyślę, że plaga żebrania o komentarze i obserwatorów się nie zmieni. Bardziej mnie irytują komentarze pod postami, którym jednak trochę czasu poświeciłam, a widzę że ktoś ewidentnie nie przeczytał nawet zdania ale już mnie zaprasza do siebie. A ja zaglądam do innych, bez specjalnego zaproszenia ;) Także zgodzę się z tym co napisałaś. A zdjęcia bardzo pozytywne i ściana z tym graffiti jest genialna :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://lady-awa.blogspot.com/
Zdecydowanie lepiej miec prawdziwych obserwatorów!:))
OdpowiedzUsuńSuper blog :)
Również uważam, że tylko blogi z prawdziwymi czytelnikami są coś warte :-)
OdpowiedzUsuńGenialna jest ta ścianka z graffiti w tle na zdjęciach :-)
Pozdrawiam,
http://maybeffashion.blogspot.com/
Ja sama osobiście piszę bloga, jednak robię to dla ludzi, chcę się z nimi czymś podzielić. W moim przypadku jest to choroba psychiczna, która dotknęła mnie cztery lata temu, poruszam tematy trudne - nie łatwo pisze się na taki temat, zwłaszcza, gdy Ciebie to dotyka. Robię to, by ludzie którzy są chorzy na depresję, lub tak jak ja na CHAD nie czuli się osamotnieni. Wciąż pamiętam wstyd z jakim szłam po raz pierwszy do lekarza, później do psychiatry, pamiętam jak tam siedziałam i opowiadałam patrząc się w okno, o każdej porażce, o każdej chwili kiedy zawaliłam. Piszę o tym, by ludzie mogli zrozumieć w jakiś sposób, że to się dzieje. Zależy mi na komentarzach ale takich szczerych, długich, autentycznych. Wiem też, że na depresję, autoagresję panuje pewnego rodzaju moda. Chcę, aby mój blog, to o czym piszę pokazywało prawdę. Jak bardzo samookaleczanie się, czy głodzenie się - niszczy nie tylko nasze ciało, ale przede weszystkim uderza właśnie w psychikę. Bardzo łatwo jest się od tego uzależnić. Piszę to ja, czasem mój chłopak, z perspektywy osoby zdrowej. Jednak staramy się we dwójkę, by blog ten był autentyczny, by pokazywał właśnie to jak jest w rzeczywistości, a nie na zdjęciach ze smutną pozą.
OdpowiedzUsuńhttp://tylko-szum.blog.pl/
Nienawidzę takich komentarzy! Według mnie obs/obs i kom/kom jest kompletnie bez sensu. Po co to? Nie lepiej widzieć kilka obserwacji i wiedzieć, że tym osobom naprawdę podoba się, to co robisz? Super, że o tym napisałaś! :)
OdpowiedzUsuńhttp://with-ideas.blogspot.com/
Zgadzam sie w 100% :)
OdpowiedzUsuńBycie fejmem jest modne w tych czasach, kazdy żebra o follow, komentarze.
Świetnie że napisalas taki post! :) Super jest:) Bo przecież obserwatorzy z gierek obs/obs praktycznie maja nas po jakims czasie gdzies, A Ci którym podoba się co robisz zostają, ze wzgledu na to co robisz a nie f4f itd :)
Milego wieczoru :*
http://www.photopassionme.blogspot.com
Idealna jakoś zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńTakie tło naprawdę fajnie wygląda :3
Miło czyta się Twoje wpisy ;)
Dodaje do obserowanych, pozdrawiam!
Wojna między blogerami z "obs/obs" a tymi, co piszą, bo chcą po sobie coś zostawić, trwa już długi czas. I niestety nie wygramy z falą tych laluń, które nie umieją pisać, a bawią się w taką głupotę. Jestem zdania, że sztuczne nabijanie jest chore i jest to po prostu jakaś jedna wielka masakra. Takie osoby nie powinny w ogóle zabierać się za prowadzenie bloga, bo to tylko niszczy blogosferę i ludzie widzą w blogerach idiotów...
OdpowiedzUsuńpaczix.blogspot.com
skąd ja to znam! najbardziej śmieszy mnie jak dziewczyny które znam chcą być popularne i kupują followersów na instagramie przez różne podejrzane aplikacje... jaki to ma sens? to tylko cyferki, a korzystanie z takich aplikacji może narobić nam dużo problemów... a one są zbyt zaślepione przez ''fejm'' żeby to zauważyć...
OdpowiedzUsuńhttp://janoslights.blogspot.com/
Zdecydowanie lepiej jest mieć chociażby garstkę czytelników niż tysiące zwykłych obserwujących. Podzielam Twoje zdanie.
OdpowiedzUsuńhttp://fangirlonblog.blogspot.com
dobre zdjęcia i naprawdę cudowne tło, będę odwiedzać! :)
OdpowiedzUsuńKażdy komentarz to ogromna motywacja, za którą bardzo dziękujemy. ♥
Nie bawimy się w obs/obs kom/kom.
Odwiedzamy blogi, jakie zostawiacie w komentarzach.